2021 rok nie należał na giełdzie do łatwych, bo rozpiętość pomiędzy spółkami, które zyskały, a spółkami, które straciły, była niezwykle wysoka. Przez to też i wyniki u inwestorów były podobnie szerokie - jedni mogą się cieszyć średnimi dwucyfrowymi stopami zwrotu, drudzy odnotowali stratę. Ogólnie miniony rok można zaliczyć do roku spółek dużych - to one trzymały rynek wysoko, co może (ale nie musi) być zapowiedzią do większej rynkowej korekty - na ten temat opublikowaliśmy też krótką analizę na naszym kanale YouTube, link: "Czy w 2022 roku zobaczymy krach lub początek bessy?". Techniczne wybicie indeksu S&P500 ponad 4700 punktów troszkę zmniejszyło ryzyko do tej większej korekty, ale uważam, że ono nadal jest większe niż było jeszcze 6-8 miesięcy temu.
Przechodząc do wyników mojego długoterminowego "Portfela Najlepszych Akcji Świata" - najpierw chciałbym zaznaczyć, że kiedy my inwestorzy cieszymy się z zysków w takim roku jak tym który mamy za sobą, nie można zapomnieć o tym, że jeszcze dużo osób nie wyszło z kryzysu pandemicznego. Wiele ludzi nadal radzić sobie musi z utrudnioną sytuacją zawodową i społeczną, która właśnie wynikła z lockdownów i dlatego, my - inwestorzy musimy pamiętać o tym, aby być wdzięcznym temu, że mamy możliwość zarobienia na różnych sytuacjach gospodarczych i jeśli jesteśmy w stanie, aby pomóc tym osobom, które tej pomocy potrzebują.
Mój wynik w długoterminowym portfelu inwestycyjnym z roku 2021 jest najwyższy od czasu, kiedy w ten sposób inwestuję - portfel walczył o utrzymanie się powyżej 30%, ale finalnie zakończył rok z 29,2% zyskiem. Benchmarki, czyli S&P500 oraz MSCI World były jednak troszeczkę lepsze, gdyż amerykański rynek wzrósł o 38,7%, a światowy o 31,5% (wyniki liczone w przeliczeniu na PLN). Mimo tego całościowa stopa zwrotu z portfela nadal jest dużo wyższa od tych dwóch benchmarków - nie trzeba rok w rok pokonać rynek, ważne tylko aby w dłuższym ujęciu wynik był satysfakcjonujący, a on jest dla mnie satysfakcjonujący, kiedy jest wyższy od tych dwóch indeksów. Gdyby nie był, mógłbym sobie pracę przy analizie spółek do inwestycji zaoszczędzić i po prostu kupić cały rynek przy pomocy jednego lub dwóch ETF'ów - troszkę więcej na ten temat, omówiliśmy w tym filmie: "Jak pokonać benchmark i zarabiać na giełdzie więcej niż większość". W całym ujęciu mój portfel od końca września 2017 do końca grudnia 2021 wzrósł o 154,8% co daje średnioroczną stopę zwrotu na poziomie 25,03%.
Uwzględniając kilkudziesięciu letnią historię rynku akcji, trzeba jednak pamiętać, że oczekiwana długookresowa średnioroczna stopa zwrotu z rynku akcyjnego mieści się w przedziale 8-12% rocznie (w zależności od poziomu inflacyjnego). Dlatego mój wynik (25,03% rocznie) z dużym prawdopodobieństwem nie zostanie w przyszłości utrzymany - tym bardziej, że inwestuję "long only", ale mam nadzieję, że mimo tego portfel dalej będzie w stanie pokonywać rynek.
Powyższa grafika pokazuje jak wyglądała historia wartości mojego portfela w pojedynczych latach (oczywiście wpłaty nie są wliczone). Jak widać 2021 rok był dotychczas właśnie najlepszym rokiem pod względem osiągniętej stopy zwrotu, z maksymalnym obsunięciem równym 10,24%. Najdłuższy czas odrobienia straty trwało z kolei 76 dni, a dokładniej od 13 kwietnia do 28 czerwca. (jest to liczony czas do wybicia nowego historycznego szczytu). Dalsze statystyki wraz z historią zmiany wartości portfela na tle benchmarków poniżej:
Przechodząc do składu portfela - aktualnie trzymam 29 różnych spółek i mimo tego, że moja strategia opiera się na maksymalizacji zysków, większość spółek w które inwestuję dzieli się swoimi zyskami z akcjonariuszami w formie dywidendy. Strategia oparta na "maksymalizacji zysków" polega na tym, że koncentruję portfel w spółki które się rozwijają i które zyski przeznaczają w dalszy rozwój firmy. Kiedy spółka swoimi zyskami dzieli się w formie dywidendy z akcjonariuszami, to zazwyczaj z tego względu, że nie ma na zyski lepsze zastosowanie. To powoduje, że strategia dywidendowa nie jest zoptymalizowana finansowo i oprócz kosztów podatkowych dochodzą przy dywidendzie również koszty hamujące dalszy wzrost spółki - więcej na ten temat omówiliśmy w filmie, do którego przejdziesz klikając na jego tytuł: "Wielki mit dywidendy". Mimo tego większość solidnych finansowo spółek po prostu albo nie ma lepszego zastosowania do przeznaczenia swoich zysków, albo po prostu są to firmy które chcą się znaleźć również w funduszach, które inwestują tylko w przypływy pieniężne i tym sposobem mój portfel 66 razy w roku generuje cash flow. Dotychczas ta dywidenda zwróciła mi 3,3% kapitału jaki zainwestowałem w akcjach. Przy strategii dywidendowej, wiem że niektórzy taki zwrot otrzymują rocznie (ja po pięciu latach), jednak dlaczego patrzenie na to w takim ujęciu może być zgubne - o tym opowiem w dalszej części rocznego podsumowania. Najpierw grafika, która pokazuje jak moja dywidenda z kwartału na kwartał rosła:
Jak widać do pierwszego kwartału 2020 roku dywidenda ta kwartał w kwartał rosła, później przyszło małe załamanie i następnie od kolejnego roku, trend ten ponownie był kontynuowany. Dla przypomnienia spadku wypłacanej dywidendy w 2020 roku - ona nie wynikła z skrócenia wypłaty lub zawieszenia dywidendy przez kryzys pandemiczny, tylko ze sprzedaży w tamtym czasie jednej spółki dywidendowej -
General Mills. Spółki jakie ja w tamtym czasie w portfelu miałem, finansowo stały bardzo stabilnie i większość moich firm dalej kontynuowała dotychczasową politykę dywidendową. Jedynymi firmami, które przerwały wypłacać wtedy dywidendę były
TJX Companies oraz
Ross Stores - one do wypłaty wróciły w kolejnym roku.
Kalendarz w którym zapisałem w których miesiącach jaka spółka wypłaca dywidendę znaleźć można w zakładce "Portfel Inwestycyjny BSW" - tam również regularnie w odświeżam stan tego portfela, także nie trzeba specjalnie czekać do końca roku, aby zobaczyć jak portfel ten na przestrzeni roku się zmienił. - na koniec roku tylko szczegółowo jeszcze raz wszystko podsumowuję.
Idąc dalej, mój aktualny skład wygląda następująco, a bardziej szczegółowe zestawienie ze stopami zwrotu jeszcze raz na końcu podsumowania dodam:
Przechodząc do transakcji jakie w 2021 roku w tym portfelu wykonałem - w sumie w minionych dwunastu miesiącach kupiłem 11 spółek i sprzedałem 0. Oczywiście zgodnie z polityką jaką prowadzę - zachowuję całkowitą transparentność i o każdej transakcji informuję swoich czytelników na fanpage'u na FB. Poniżej załączam screeny z każdej informacji o takiej transakcji:
W dalszej części podsumowania omawiam każdą inwestycję oddzielnie i klikając na nazwę spółki przejdziesz do oddzielnego wpisu w którym firmę przedstawiałem. Na końcu tego wpisu tradycyjnie przechodzę do omówienia prognoz na nowy rok, wraz z podsumowaniem zeszłorocznej.
Rost Stores (ROST) 31.12.2021 - 114,28 $
Pierwszą spółką jaką kupiłem do inwestycji długoterminowej była firma
Ross Stores w 2017 roku. Od tamtego czasu akcje spółki zyskały ok.
130%, co innymi słowami oznacza, że rosła
21,02% rocznie. Firma jest jedną z dwóch w moim portfelu (drugą spółką jest konkurent
TJX Companies), która podczas kryzysu pandemicznego przerwała wypłacać dywidendę, chroniąc tym własne finanse. Wiele dywidendowych inwestorów fakt ten zinterpretowałaby negatywnie i pewnie by sprzedała swoje akcje. Jednak w mojej ocenie to przerwanie dywidendy powinno się interpretować wręcz na odwrót - pozytywnie! Przykład
Ross Stores idealnie pokazuje, że chroniąc finanse, czyli zatrzymując nadwyżkę na nadchodzące trudne czasy, było dobrym posunięciem, gdyż w przeciwnym przypadku dalsza wypłata dywidendy tylko by pogłębiała kryzys w spółce - przykładem firmy, która "nie odważyła się" przerwać wypłacać dywidendę, mimo że właśnie należało to zrobić to
General Electric. Inwestorzy dywidendowi spółkę tą by przetrzymali przez cały okres kryzysu finansowego w okresie 2008-2009, co finalnie zakończyło się ogromną stratą, która do dzisiaj nie została odrobiona (nawet po uwzględnieniu otrzymywania przez ten okres czasu dywidendy, którą firma odważyła się dopiero na końcu trwania kryzysu zmniejszyć - za późno).
Druga w kolejności spółka, która przyłączyła do mojego portfela inwestycyjnego była firma
Hormel Foods. Spółka ta jest klasycznym reprezentantem firm
rozwiniętych z sektora niecyklicznego, a to też oznacza, że jest spółką dywidendową, która nieprzerwanie od 56 lat, rok w rok wypłatę dywidendy zwiększa. Może niektórzy się teraz zdziwią, dlaczego ja w taką spółkę inwestuję - bo przecież piszę o tym, że moim celem nie jest otrzymywanie przypływu pieniężnego (który kosztuje), tylko maksymalizacja zysków. Otóż w początkowej fazie budowania portfela (a był to wtedy dopiero mój drugi zakup w tym portfelu), buduję fundament, czyli koncentrowałem się na firmach stabilizujących portfel. Ponadto w celach dywersyfikacji, warto mieć też w swoim portfelu bardziej defensywne spółki i niestety (albo stety), te defensywne spółki to właśnie w zdecydowanej przewadze klasyczne spółki dywidendowe.
Trzecia w kolejności spółka, którą kupiłem do swojego długoterminowego portfela inwestycyjnego była
Altria, czyli kolejna firma dywidendowa. Pośród wszystkich akcji jakie posiadam,
Altria generuje największy przypływ pieniężny, a jest to zarazem spółka z najmniejszym w portfelu udziałem. Wynika to z tego, że jej aktualna stopa dywidendy wynosi aż 7,6% i dzięki temu w samej dywidendzie zwróciła mi ona już ponad 20% zainwestowanej w niej kwotę. Dywidendowy inwestor czytając te słowa, pewnie będzie się uśmiechał i stwierdzi "jak to fajnie, że po zaledwie paru latach, spółka w jednej piątej mi się już w samej dywidendzie zwróciła!". Moim zdaniem jest to jednak bardzo krótkowzroczne patrzenie na wynik z inwestycji, gdyż stopa zwrotu nie składa się z samej dywidendy, a również z kursu akcji.
Altria od chwili mojego zakupu do dzisiaj w kursie wzrosła tylko po uwzględnieniu kursu walutowego (w przeliczeniu na dolary dalej notuje w stracie). Więc zwrot 20% w samej dywidendzie to zdecydowanie za mało... w takim ujęciu posiadam w portfelu spółki, które wzrosły o kilkaset procent i właściwie mógłbym wyprzedać skromne 20% wartości, zwracając tym całą pierwotnie zainwestowaną w nią kwotę. Krytyka jaka się może w tym miejscu pojawić to ta, że wraz dalszym upłynnianiem pozycji, spada liczba moich akcji. To się zgadza tylko po części, gdyż akcje które o te kilkaset procent już zdążyły wzrosnąć, w między czasie zrobiły split, a to znaczy, że mimo sprzedaży części, w portfelu mam dzisiaj więcej akcji niż w dniu kiedy po raz pierwszy te akcje kupowałem - proces ten można, tak samo jak przy dywidendzie kontynuować w nieskończoność. Przy wypłacie części zysków w formie dywidendy, cały proces matematyczny jest więc prawie taki sam - z tą różnicą, że przy dywidendzie tempo zwrotu zainwestowanej kwoty jest dużo niższe, bo dochodzą koszty podatkowe (na etapie wykazania zysku plus na etapie wypłaty zysku akcjonariuszowi).
Następna spółka w portfelu, to firma w której pierwotnie chciałem zwiększać udziały, czyli stale utrzymywać stosunkowo duży udział portfela w tej spółce -
Church & Dwight. Nie wykluczam, że w przyszłości tak też zrobię, jednak na tą chwilę otoczenie rynkowe więcej sprzyja spółkom
rozwijającym się, a jako że jestem inwestorem aktywnym - dostosowuję się do aktualnych warunków, w których to właśnie spółki typu
growth mają przewagę. Kiedy stopy procentowe wzrosną i spadnie inflacja, czyli tym samym realna stopa procentowa ponownie stanie się dodatnia - wtedy zacznę więcej kupować akcje rozwinięte i tu jednym z faworytów jest właśnie
Church & Dwight.
Piąta spółka jaką posiadam to
Exponent. Firma ta jest pierwszą z dzisiejszej listy przy której powiększałem pozycję i dlatego zaznaczę, że podana na wykresie stopa zwrotu to tzw. stopa zwrotu liczona według wzoru TTWROR, tzn. że liczona od chwili pierwszej transakcji (przykład: zainwestowana w 2010 roku kwota 1000 $, która do roku 2015 wzrosła do 2000 $ oznacza osiągnięty wynik równy 100%, jeśli w 2015 roku dokonuję drugiego zakupu i inwestycję powiększam z 2000 $ do 3000 $, to wynik do tego czasu pozostaje bez zmiany, ale od 2015 roku liczony będzie od 3000 $ i jeśli ta kwota do 2020 roku wzrośnie do 6000 $, stopa zwrotu według tego wzoru wyniesie 500%). Oznacza to, że w przypadku kiedy cenę uśredniam po wyższej cenie (w stosunku do pierwszej transakcji), to może powstać iluzja zawyżonego zysku w stosunku do ceny uśrednionej. Kiedy z kolei uśredniam w dół (czyli po niższym kursie niż przy pierwszej transakcji), wtedy ta stopa zwrotu będzie niższa (w stosunku do ceny uśrednionej). Wykorzystywanie wzoru TTWROR robi się po to, aby gotówka, która regularnie zasila portfel nie była uwzględniana w stopie zwrotu, bo kiedy jest, stopę zwrotu można sfałszować - gdyby wartość portfela spadała i jednocześnie do portfela dochodziłaby gotówka, która liczona byłaby jako cena uśredniona, wtedy stopa zwrotu z portfela mimo, że w rzeczywistości jest ujemna, byłaby dodatnia, a przy stopie zwrotu liczonej według wzoru TTWROR tak nie jest i widać realny wynik z inwestycji. W przeliczeniu mojej stopy zwrotu według ceny uśrednionej - mój zysk na akcjach
Exponent wynosi
162,45% (będą też przykłady w moim portfelu, gdzie uśredniona stopa zwrotu jest wyższa od wyniku liczonego według wzoru TTWROR - to wtedy uśredniałem cenę po niższym kursie).
Szósta spółka z portfela to Rollins - firma która od czasu mojego wejścia w kratkę jeden rok radzi sobie słabo, a drugi dobrze i jako, że w 2021 roku radziła sobie słabiej, mam nadzieję, że zależność ta się utrzyma i w 2022 roku ponownie radzić sobie będzie ponadprzeciętnie dobrze. Dotychczas moja całkowita stopa zwrotu z tej inwestycji zbliża się już do 80%, co daje 16,73% w skali roku, czyli jest to jedna ze spółek, która w moim portfelu rośnie wolniej niż pozostałe (bo średnioroczny wzrost wartości portfela wynosi 25,03%). Możliwe jednak, że spółka swoją siłę pokaże podczas bessy rynkowej - jeśli w tym czasie spadnie mniej niż szeroki rynek, to może ona służyć jako stabilizator portfela i tym samym pozytywnie wpłynąć na średnioroczną stopę zwrotu po przejściu bessy.
Tencent (TCEHY) 31.12.2021 - 58,30 $
Następna spółka w portfelu to
Tencent Holdings, czyli chińska spółka kupiona jako ADR na amerykańskim rynku OTC. Chińskie akcje w pierwszym miesiącu 2021 roku radziły sobie ponadprzeciętnie dobrze, jednak później sytuacja ta odwróciła się o 180% stopni i wiele spółek z tego rynku przeszło do trendu spadkowego. Tencent w tym roku spadł o ok.
11% (co jest dużo mniej niż pozostałe spółki z tego rynku) i tym samym spadła moja całkowita stopa zwrotu z tej inwestycji, która teraz wynosi
25,77%, a to daje
6,80% w skali roku. Mimo negatywnego roku dla tych spółek, myślę że przyszła stopa zwrotu z chińskich akcji będzie ponadprzeciętnie wysoka i obecna przecena na tym rynku, że jest dobrą okazją do inwestycji antycyklicznej. Potrzeba jednak odpowiedniej cierpliwości i trochę wiary oraz zaufania, bo przy chińskich akcjach sytuacja jest specyficzna, ale więcej o tym mówiliśmy w tych dwóch filmach:
link1,
link2.
Kolejny reprezentant dywidendowy to
3M Company. Z perspektywy dzisiejszej widać, że mój moment wejścia nie był zbyt udany, ale mimo tego uważam, że w długim ujęciu firma przyniesie mi średnioroczną stopę zwrotu, która pokryje minimum poziom inflacyjny. Na dzień dzisiejszy, ta średnioroczna stopa zwrotu wynosi
1,14% i gdyby w 2022 roku inflacja spadła i to przy jednoczesnej podwyżce stóp procentowych, to 3M Company powinna być właśnie jedną z tych spółek, która na tym skorzysta (albo tak mocno nie ucierpi - bo w takim przypadku spada wycena spółek growth, a wycena spółek value utrzymać się powinna na plus-minus niezmienionym poziomie).
Dziewiąta spółka w portfelu to pierwsza, która w ogóle nie wypłaca dywidendę -
Neogen Corporation. Spółkę tą kupowałem podczas krachu, który przyszedł po rozczarowujących wynikach finansowych w 2018 roku. Od tamtego czasu akcje spółki przez kolejne dwa lata dostosowały się do zmiany, która po tym czasie przyszła, czyli do niższego tempa wzrostu wyników finansowych. Dodatkowo doszło do oczyszczenia z silnego przewartościowania i dzisiaj akcje mimo, ze ponownie notują przy okolicach szczytowych z 2018 roku, są już znacznie atrakcyjniej wycenione niż w momencie kiedy ja kupowałem spółkę. Moja dotychczasowa stopa zwrotu w tej firmie wynosi
24,43%, a to daje
6,92% rocznie - czyli tą inwestycją udało mi się minimum pokryć poziom inflacyjny z ostatnich kilku lat.
Dziesiąta spółka w portfelu to
Sherwin-Williams. Kiedy kupowałem tą firmę, robiłem to z zamiarem uśrednienia ceny niżej - w przypadku kontynuacji korekty, jaka wtedy na tej spółce zawitała. Korekta ta po moim zakupie też faktycznie była kontynuowana, ale niestety spadek ceny nie sięgnął poziomów, które mogłem wtedy uznać za atrakcyjne do powiększenia pozycji. Finalnie spółka do dzisiaj wzrosła już prawie trzykrotnie i jeśli akcje ponownie przejdą do korekty, to chętnie dokupię więcej akcji. Aktualna ponadprzeciętnie wysoka wycena niosą ze sobą też ryzyko do tego, że ta korekta w następnych miesiącach może przyjść. Średnioroczna stopa zwrotu na tej spółce od chwili mojego zakupu wynosi
38,71%.
Następna spółka z portfela to
BlackRock. W spółkę tą zainwestowałem ze względu na rosnący trend inwestowania w fundusze ETF. Firma rok w rok bardzo stabilnie powiększa swoje przychody oraz zyski i jak to przystaje na firmę z sektora finansowego - hojnie dzieli się dywidendą. W momencie gdy ja spółkę kupowałem, dywidenda ta wynosiła ok. 3%, dzisiaj z kolei równa jest 1,8% i to mimo tego, że rok w rok była ona powiększana. Innymi słowami oznacza to, że akcje tej spółki są teraz w oparciu o tą metodę wyceny, ponadprzeciętnie drogie.
Dwunasta w kolejności spółka to TJX Companies. Firma w minionych paru latach miała bardzo trudny okres, gdyż sprzedaż stacjonarna silnie dotknięta została przez kryzys pandemiczny. Mimo tego, dobre fundamenty, odpowiednia reakcja na zmianę otoczenia (w tym przerwanie wypłacania dywidendy) uchroniły przed pogłębieniem się kryzysu w spółce i dzisiaj ponownie notuje ona w okolicach swoich historycznych szczytów.
Fiserv (FISV) 31.12.2021 - 103,79 $
Następna firma w moim portfelu może być dobrym przykładem wpływu skupu akcji własnych na kurs spółki i co się dzieje, kiedy polityka ta zostaje przerwana.
Fiserv do 2020 roku w dużym stylu skupywała własne akcje, po czym podczas kryzysu pandemicznego zaczęli rozwadniać udziały, wykorzystując wysoki kurs akcji do pozyskiwania kapitału - od tego czasu cena akcji nie rośnie. Pozyskany w ten sposób kapitał firma wykorzystuje do zmniejszenia zadłużenia i wygląda na to, że w tym tempie firma w ciągu jednego roku powinna całkowicie się ze swoich długów uwolnić. Kiedy to nastąpi i do kasy dalej w tym tempie dalej powiększać będzie swoje zyski, to możliwe że i ponowny skup akcji zostanie reaktywowany, albo może nawet zacznie wypłacać dywidendę. Długoterminowy obraz jest więc dalej pozytywny, bo rosną przychody i rośnie zysk netto, a to jest podstawą do tego, aby rosła wartość firmy. Dlatego też uważam, że aktualna sytuacja w spółce jest dobrą okazją do zbierania akcji, tym bardziej że aktualna wycena fundamentalna jest tak niska jak podczas koronawirusowego krachu, a jeszcze wcześniej taką niską wycenę mieliśmy prawie 10 lat temu - w 2013 roku.
Przechodząc do kolejnej firmy, czas na największą pozycję, która jest lokomotywą portfela - Nvidia Corporation. Licząc po wzorze TTWROR całkowity zysk z inwestycji w tą firmę wynosi ok. 630%, licząc po średniej cenie zakupu zysk ten przekracza z kolei 340%. Oznacza to, że teoretycznie mógłbym wyprzedać się z niewielkiej części pozycji i z zaksięgowanego zysku pokryć koszt zakupu spółki. Gdybym tak zrobił, to mimo sprzedaży, miałbym dalej więcej akcji w portfelu niż z dnia kiedy spółkę po raz pierwszy kupiłem (gdyż mieliśmy na tej spółce split) - przykład w którym zwrot w kursie daje większe korzyści niż zwrot z dywidendy, która (przypomnę) jest podwójnie opodatkowana - raz na etapie wykazania zysków przez firmę i dwa na etapie wypłacania zysku współudziałowcom. Przy tym dodać trzeba, że żadna zdrowa fundamentalnie spółka na świecie nie będzie w stanie w ciągu trzech lat w samej dywidendzie zwrócić całą zainwestowaną w nią kwotę. Dlatego właśnie preferuję inwestować w spółki, które same reinwestują swoje zyski w dalszy rozwój firmy - tempo wzrostu zysków takich spółek jest po prostu wyższe od spółki dywidendowej, która zyski rozdaje akcjonariuszom.
Mastercard Incorporated (MA) 31.12.2021 - 359,32 $
W 2021 roku wiele spółek z segmentu fin-techów radziła sobie bardzo słabo,
Mastercard również do tego segmentu należy, ale mimo tego ona trzymała się w miarę dobrze. Tegoroczny zysk na tej spółce (w PLN) lekko przekracza
10%, gdzie konkurencja w zdecydowanej przewadze notuje dzisiaj niżej niż rok temu. Całkowita stopa zwrotu od chwili mojej inwestycji w nią wynosi teraz niecałe
33%, co po przeliczeniu do średniorocznej stopy zwrotu oznacza
12,77% wzrostu rocznie.
Gratuluję świetnych wyników. Zainteresowało mnie zdanie, że jeśli nie bijemy benchmark to lepiej wejść na etf (z czym się zgadzam). Ale, kiedy jest ten sygnał że nie jesteśmy wstanie bić benchmark? Po 2/3/4 latach?
OdpowiedzUsuńJeśli wynik z portfela zbyt mocno odsuwa się od wyniku z benchmarku, to powinno się jak najwcześniej interweniować. Jeśli z kolei różnice są niewielkie, to można dalej kontynuować i najpóźniej po 4-5 latach w przypadku kiedy benchmark jest silniejszy, przenieść się na ten benchmark :)
UsuńHejo Danielu, jakie wskaźniki sugerują, że Fiserv jest aktualnie tani? Jak patrzę na wycenę w oparciu o przychody to faktycznie jest w okolicach koronawirusowego krachu, ale taka wycena była też w 2019. Samo P/E skoczyło potężnie w okolicach 2019 i dotąd nie zeszło.
OdpowiedzUsuńSpółki wyceniam w oparciu o historyczne wyceny (z uwzględnieniem cyklu deflacyjnego stóp procentowych, który w długim terminie przyczynia się do wzrostu wyceny - trochę o tym tutaj była mowa: LINK
UsuńFISV notuje przy dołkach wyceny w oparciu o kapitalizację rynkową/wolne przypływy pieniężne, w oparciu o cenę/wskaźnik ceny do zysku, w oparciu o wartość księgową/przychody, w oparciu o cenę/sprzedaż itd.
Patrząc na wycenę po przychodach (P/S) obecnie ten wskaźnik dla spółki wynosi ~13, np. w październiku 2019 wynosił niewiele ponad 4.
UsuńPatrząc na biznes spółki (Fiverr International LTD’s started with the simple idea that people should be able to buy and sell digital services in the same fashion as physical goods on an e-commerce platform) raczej nie jest to spółka w biznesie, której aktywa/kapitały własne odgrywają kluczową rolę, wiec wycena po P/BV niekoniecznie musi być trafna. Ale nawet patrząc na P/BV teraz jest ponad 10, a we wrześniu 2019 było mniej niż 4.
Zgodzę się, że przychody ładnie rosną, za 2017 rok mieli przychody ze sprzedaży 52 MLN USD, a za 2020 już 189 MLN, trend przychodów tak samo jak dalsze estymaty jest mocno rosnący. Jednak od początku swojej działalności spólka jest mocno nierentowna, rok w rok na mocnym minusie operacyjnie (2017 było -19MLN USD, 2020 -11 MLN USD), tak samo na mocnym minusie EBITDA i netto. Przypływy na działalności operacyjnej już nie mają trendu wzrostowego (raz plus raz minus)
Moim zdaniem biorać pod uwagę śliski biznes taką firmę łatwo jest zastąpić, tym bardziej, że tort jest spory skoro kapializacja jest na poziomie 3,5 MLD USD.
Na pewno na takich firmach da się zarobiać, ale nie umime zrozumieć na jakiej podstawie inwestorzy podejmują decyzję o wejściu w taką firmę, nawet klasyfikując ją jako ultraryzykowną.
Pozdrawiam
Tylko, że Panowie rozmawiali o spółce FISERV, a nie FIVERR :p
UsuńMoim zdaniem rozmawiamy o tej samej spółce (Fiverr International Ltd) ticket na NYSE FVRR, ISIN IL0011582033
UsuńRacja. Panowie rozmawiają o spółce Fiserv (ticket na Nasdaq: FISV). Przepraszam.
UsuńNie szkodzi - przecież nie trzeba przepraszać ;) FIVERR jest młodą spółką, która koncentruje się na pozyskaniu jak największej części sektora w którym działa i jak to zwyczajnie przy tego rodzaju firmach - robi to kosztem zysków. Czy strategia rozwojowa się sprawdzi można oszacować po marży - kiedy ona razem z przychodami rośnie, wtedy szanse, że stanie się rentowna są wyższe. Oczywiście ryzyko w tej spółce jest znacznie wyższe, za to też potencjał jest większy. Dokładniejszą analizę dodałem na blogu w listopadzie 2020: LINK i od tamtego czasu zadłużenie spółki wzrosło (wcześniej nie byli zadłużeni), ale również tempo wzrostu rozwoju przyspieszyło. FIVERR jest spółką w która może dobre 50% spaść lub o dobre 1000% wzrosnąć (z obecnych poziomów w następnych 3-5 latach).
UsuńPowiększyłem dzisiaj pozycję na spółce Sea Limited po cenie 204 $ przy kursie USD/PLN równym 4,051.
OdpowiedzUsuńWłaśnie Tencent pozbył się swoich udziałów w tej spółce.
OdpowiedzUsuńJak to oceniasz?
Piotr
Na giełdzie codziennie ktoś sprzedaje i kto inny kupuje :)
UsuńWygląda na to że jeszcze ktoś sypie
OdpowiedzUsuńCześć Dawid, dziękuję za Twoją pracę i wszystkie dotychczasowe publikacje. Jest to ogrom wiedzy o inwestowaniu, dla mnie bardzo cenny. Czy jest szansa, żebyś rozważył dołączenie do portfela spółki, którą już opisywałeś, tj. Fortinet (FTNT)? Ewentualnie może chociaż jakiś wpis odświeżający, albo może znalazło by się miejsce dla niej w jednym z filmów? Jestem z branży i ciągle obserwuję, jak ogromne sukcesy odnosi ta spółka, a mimo to potencjał do rozwoju wydaje się bardzo duży, bowiem z rozwiązań Fortinet korzysta głównie SMB (wg amerykańskich standardów), a Enterprise korzysta głównie z Chec Pointa i Paloalto, jeśli chodzi o NGFW, F5 jeśli chodzi o WAF i Cisco, jeśli chodzi o sieci rozległe. Wszystkim tym spółkom Fortinet ma szansę zabrać sporą część tortu, szczególnie Check Point zdaje się odstawać, jeśli chodzi o NGFW.
OdpowiedzUsuńŁukasz
Cześć. Potwierdzam - FORTINET to bardzo dobra spółka. Niestety nie można jednak posiadać każdą dobrą firmę... jeśli jednak mocniejsza przecena przyjdzie (i fundamenty się nie zmienią), to chętnie tą spółkę do portfela dodam :)
UsuńDo portfela "Najlepszych Spółek Świata" przyłączyła dzisiaj nowa firma: PAYCOM SOFTWARE. Średnia cena zakupu to 358,09 $ przy kursie USD/PLN 4,0346.
OdpowiedzUsuńDanielu , przez jakiego Brokera kupujesz akcje USA, jeśli można wiedzieć?
OdpowiedzUsuńKorzystam z usług kilku brokerów. Portfel "Najlepszych Spółek Świata" prowadzę u dwóch brokerów - mbank i bossa. Trzeci polski broker u którego mam rachunek to alior. Pozostali to zagraniczni brokerzy, gdzie handluje aktywnie.
UsuńCześć Daniel,
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników. Czy wypłaconą dywidendę podajesz przed czy po potrąceniu podatku?
Wszystko netto, czyli po potrąceniu kosztów transakcyjnych i podatkowych.
UsuńCześć Daniel,
OdpowiedzUsuńCo sądzisz o spółce Vertex Pharmaceuticals (VRTX)? Moim zdaniem firma ma dobre fundamenty: wysokie marże, rosnące przychody i dochody, niską cenę. Kolejne leki są w fazie testów. Jakie jest Twoje zdanie, może czegoś nie dostrzegam?
Uważam, że jest to dobra spółka. Troszkę zmienna, ale ogólnie z fundamentalnego ujęcia i nawet z perspektywy obecnej wyceny, wygląda atrakcyjnie :)
UsuńPo 281,66 $ przy kursie USD/PLN równym 4,00 powiększyłem dzisiaj pozycję na akcjach DANAHER.
OdpowiedzUsuńDzisiaj do portfela "Najlepszych Spółek Świata" dołączyła nowa firma: ETSY. Średnia cena zakupu to 154,63 $ przy kursie USD/PLN równy 4,0844.
OdpowiedzUsuńDo portfela "Najlepszych Akcji Świata" dołączyła dzisiaj nowa spółka: SHOPIFY. Średnia cena zakupu to 740 $ za akcję, przy kursie USD/PLN równym 3,9579.
OdpowiedzUsuńZgodnie z zapowiedzią Advanced Micro Devices ( $AMD) wpadł do portfela. Średnia cena zakupu to 100,8 $ przy kursie USD/PLN równym 4,272 :)
OdpowiedzUsuńHej, czy obecna przecena NVDA jest już dobrą okazją do dobrania akcji? Jakie masz przemyślenia odnośnie spółki?
OdpowiedzUsuńZależy od strategii, horyzontu inwestycyjnego, dywersyfikacji itd. ;) Osobiście uważam, że spółka ma bardzo dobre perspektywy, ale szklanej kuli nie mam.
OdpowiedzUsuńCześć w ciągu 8 miesięcy spółka Hypoport spadła z 600 do 270 Euro.
OdpowiedzUsuńCzy nie warto uśrednić w dół ceny zakupu w BST tej spółki?
Pozdrawiam
Dla mojego portfela "nie warto", bo portfel już jest dosyć silnie skoncentrowany w tego rodzaju spółki. Dla osoby, która spółki jeszcze nie ma w portfelu i kieruje się podobnymi kryteriami co ja może warto.
UsuńHej, co sądzisz o spółce Piedmont Lithium (PLL.US) ? W perspektywie kolejnych lat może być ciekawym uzupełnieniem portfela.
OdpowiedzUsuńUważam, że spółka Piedmont Lithium nie daje odpowiedni stosunek potencjalnego zysku do ryzyka. Ryzyko jest tu ponadprzeciętnie wysokie.
UsuńDzisiaj do portfela "Najlepszych Spółek Świata" doszła nowa pozycja: ADOBE SYSTEMS. Średnia cena zakupu to 370,99 $ przy kursie USD/PLN równym 4,4753.
OdpowiedzUsuńhej dopiero zaczynam z usa, co polecisz obserwować pod zakup w danej chwili? bo nie wiem intel?
OdpowiedzUsuńWykorzystuję dzisiaj słabość rynku i powiększam swoją długoterminową pozycję w spółce Church & Dwight. Średnia cena zakupu to 85,93 $ przy kursie USD/PLN 4,75. Spółka tym samym awansuje do trzeciej największej pozycji w portfelu.
OdpowiedzUsuńPodwoiłem dzisiaj pozycję na spółce Veeva Systems ( $VEEV). Akcje kupiłem po średniej cenie 199,80 $ przy kursie USDPLN 4,7. Tym samym udział spółki w portfelu wzrasta do 3,5%.
OdpowiedzUsuńDelikatnie powiększam udział w spółce CADENCE DESIGN SYSTEMS ( $CDNS). Udział spółki wzrasta w portfelu do 6,01% (z 4,3% przed zakupem). Średnia cena zakupu to 169,63 $ przy kursie USDPLN 4,74.
OdpowiedzUsuńZgodnie z zapowiedzią wyrywam w portfelu chwasty i sprzedaję NEOGEN po 14,82 $ przy kursie USDPLN równym 4,9148. Strata na pozycji sięga 51,2%, co stanowi 0,98% straty dla portfela.
OdpowiedzUsuńADOBE - sprzedałem przed chwilką po 338,15 $, przy kursie USD/PLN równym 4,54.
OdpowiedzUsuńSprzedałem również $ETSY, portfel opuściła po cenie 118,68 $, przy kursie USD/PLN 4,53.
OdpowiedzUsuńW przerwie meczu Polski z Meksykiem odkupiłem akcje $ADBE po 327,20 $ przy kursie USD/PLN 4,58. Teraz zapamiętam pozycję jako tą kupioną podczas mistrzostw.
OdpowiedzUsuńPo sprzedaży i przeniesieniu $ETSY do nowego brokera, troszkę akcje uciekły, więc ganiam i odkupiłem po 137,19 $ przy starym kursie USD/PLN 4,5 (starym bo wcześniej wymieniłem złotówki na dolary).
OdpowiedzUsuń