Translate my BLOG

środa, 11 listopada 2020

Czy kapitał właśnie migruje ze spółek typu "growth" do "value"?

W poniedziałek, podczas pierwszego dnia z nowo wybranym prezydentem USA wpłynęła również informacja, która możliwie zmieni obraz giełdy na kolejne miesiące. Wiadomością tą jest informacja o szczepionce na COVID, która wywołała istną euforię na spółkach najbardziej dotkniętych kryzysem i jednoczesną panikę na akcjach zyskujących na digitalizacji. Taką reakcję nie było trudno przewidzieć (dokładnie o tym scenariuszu pisałem ok. trzy tygodnie wcześniej na investing: "Jakie akcje kupować kiedy wyjdzie szczepionka/wygra Biden/wrócą kwarantanny?") - to co było trudne, to tą informację wykorzystać, gdyż tuż po niej (przed otwarciem sesji) akcje najbardziej dotknięte kryzysem otworzyły z ogromną luką wzrostową, która następnie była wypełniania w dół (poniżej wykres indeksu S&P500):



Oznacza to, że bez znajomości czasu opublikowania tej informacji, w rzeczywistości nie było możliwości do zarobienia (w oparciu o tą informację) - zarobiły tylko te osoby, które już wcześniej odpowiednio się ustawiły. Nastąpiła ogromna rotacja sektorów (migracja kapitału) z spółek typu "value" do "growth" i pojawiło się pytanie, czy ta rotacja to tylko efekt krótkotrwały, czy stały, w którym przewaga value nad growth utrzymywać się będzie przez dłuższy czas? Jak więc reagować na zmiany jakie możliwie właśnie teraz obserwujemy?

Szukając odpowiedzi na to pytanie, zacznę od wykresu, który już wcześniej opublikowałem we wpisie pt.: "Value vs. Growth - czy cykl się zmieni, w które spółki inwestować?", tylko odwrócony (interpretacja pozostaje ta sama):
 

Krótko wyjaśniając go: powyższy wykres obrazuje rosnącą przewagę akcji typu growth nad value. Kiedy kurs spada, przewaga ta maleje, kiedy "idzie bokiem", inwestycja w akcje value przynosi identyczne wyniki jak w akcje growth. Pisząc innymi słowy - w ostatnich 12 latach spółki growth umożliwiły osiągnięcie wyższych stóp zwrotu od spółek value i na tą chwilę trend ten w moim odczuciu nadal jest aktualny. Trwające obecnie kilka dni odwrócenie należy interpretować jako zwykłą korektę, w której po prostu skorygowana została bardzo duża różnica w wycenach pomiędzy tymi dwiema klasami akcji.

W długim terminie uważam, że obecny podział sił (przewaga growth nad value) dalej będzie się utrzymywała - dlaczego wyjaśniłem dokładniej w podlinkowanym wyżej wpisie (ponownie link: "Value vs. Growth").

Przechodząc do drugiego pytania, czyli jak reagować na zmiany jakie możliwie obecnie obserwujemy?
Pisałem, że uważam, że te zmiany są tylko korektą, czyli krótkotrwałe. Dlatego przy inwestycjach długoterminowych myślę, że będziemy teraz mieli dobry czas do zbierania akcji typu growth po niższych cenach. Jeśli ale poruszasz się po rynku w krótszych interwałach czasowych, to można tą korektę wykorzystać do poprawienia swojej średniorocznej stopy zwrotu kupując value - ale jest to już aktywne zarządzenie portfelem (trading). 

Oznacza to, że w zależności od Twojej strategii, obecną rotację sektorową możesz albo wykorzystać w taki sposób aby na tym ruchu zarobić w ujęciu kilkumiesięcznym (trading), albo do zbierania spółek growth na okres długoterminowy (ponad 3 lata), które możliwie staną się teraz tańsze (inwestowanie). 

Co jeśli jestem w błędzie i value faktycznie rozpocznie okres rosnącej przewagi nad growth?
Szczyt trendu jest tylko jeden i trafienie w jego okolice jest mało prawdopodobne, ale oczywiście nie można wykluczyć możliwości, że growth zakończył okres rosnącej przewagi nad value. Jedynym "zabezpieczeniem" przed tą zmianą trendu jest zwykła dywersyfikacja. "Zabezpieczeniem" w cudzysłowu, gdyż również portfele skoncentrowane w akcje growth z dużym prawdopodobieństwem umożliwią osiągnięcie pozytywnej stopy zwrotu, tylko że byłaby ona wtedy niższa niż na spółkach value - dokładna odwrotność tego co obserwowaliśmy w ostatnich dwunastu latach.

Na koniec przypomnę, że wszystkie książki z mojego blogowego sklepu zostały wyprzedane. Zamówienia oczywiście można mimo tego dalej składać, gdyż książka już się drukuje. Jednak proszę pamiętać, że realizacja wysyłek nastąpi dopiero kiedy ona już będzie dostępna (ok 20 listopada). Osoby, które zdecydują się na zakup do tego czasu, otrzymają w ramach podziękowań za cierpliwość egzemplarz z moim autografem. Zamówienia składać można klikając na poniższy link:

Zamów książkę z autografem autora ->

Dla osób, które z kolei szukają wiedzy "teraz" polecić mogę darmowy e-book (dostępny po kliknięciu na poniższy baner), który przygotował LYNX Broker - broker z którym mam współpracę i który zwróci nowym klientom 50 $ prowizji od transakcji. Dla otrzymania tego zwrotu wystarczy przy zakładaniu konta powołać się na mój blog (pamietnikgieldowy):

Załóż rachunek brokerski i odbierz 50 $ -> 

10 komentarzy:

  1. Daniel czy dalej widzisz dobre perspektywy dla Tsgames i co sądzisz o Livechat?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że zmienność może teraz wzrosnąć. Jutro oczekuję zieloną (dla tych spółek) sesję - widzę to po akcjach z USA, które w tym segmencie dzisiaj rosną. Długoterminowo trend wzrostowy nadal aktualny.

      Usuń
  2. Dzięki, czyli w razie korekty w przyszłości raczej byś dokupił niż sprzedał?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W portfelu "Byki" nie dokonuję uśredniania - taka strategia i się jej trzymam :)

      Usuń
  3. Co z portfelem najlepszych spółek świata ? Czy zakładasz jakikolwiek scenariusz, w którym wychodzisz z wszystkich pozycji ? Pytam, bo o ile marcowy krach i korekty w dół, rzędu 25-35% nie wygoniły Cię z rynku to zakładam, że twardo trzymasz podczas kolejnego 'krachu' czego sobie i Tobie nie życzę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Firmy tak nagle nie znikają z rynku, szczególnie kiedy co kwartał (albo prawie co kwartał) zwiększają przychody, a w takie staram się inwestować. Jak przyjdzie dłużej utrzymująca się bessa postaram się ją wykorzystać do zwiększenia udziałów w dobrych (według mojego uznania) spółkach - jakie to mogą być spółki pisałem m.in. w książce ;)
      Pogarszająca się sytuacja na spółce zapowiada się wiele miesięcy i kiedy dana firma będzie radziła sobie gorzej od pozostałych, albo kiedy stwierdzę, że kryteria jakie przyczyniły się do mojej decyzji o zakup już są nie aktualne - dopiero wtedy sprzedaję akcje. Takim sposobem sprzedałem w tym roku General Mills oraz Wirecard (obydwie z przyzwoitym zyskiem).

      Usuń
    2. dzięki za potwierdzenie :)

      Usuń
  4. Daniel wiesz może kiedy Tsgames opublikuje wyniki kwartalne ?

    OdpowiedzUsuń