poniedziałek, 28 września 2020

Potrzebny kapitał aby uzyskać wolność finansową - darmowy excel do pobrania

Każdy inaczej definiuje wolność finansową, jedni uważają, że dla uzyskania tego statusu potrzebny jest kapitał, który z odsetek po uwzględnieniu wszystkich kosztów pokrywa stałe wydatki, inni są zdania, że wolność finansową uzyska się dopiero kiedy zgromadzone środki wystarczą na swobodne zakupy luksusowych towarów bez większego "uszczerbku na majątku". Dlatego przygotowałem excela, który pozwoli wyliczyć czy jesteś na dobrej drodze do uzyskania wolności finansowej, która wpisuje się w Twoją definicję - klikając na poniższy obrazek i na końcu artykułu excel za darmo można pobrać.

Jako przykład jak z niego korzystać posłużę się dwoma wzorami. W pierwszym młoda 20 letnia studentka Weronika dopiero co wchodzi w życie dorosłe, jej zgromadzone dotychczasowe środki to 5000 zł. W kolejnych 30 latach będzie odkładać 1000 zł miesięcznie. Jej celem jest aby w wieku 50 lat móc co miesiąc wypłacać równowartość dzisiejszych 5000 zł, co oznacza, że rachunek uwzględnia wartość nabywczą pieniądza w czasie (po uwzględnieniu inflacji) oraz podatek od zysków kapitałowych (który w Polsce wynosi 19%):

Weronika zamierza inwestować długoterminowo i wychodzi z założenia, że w długim terminie średnioroczna stopa inflacji wyniesie 2%, dodatkowo wraz z wypłatą należy płacić podatek od zysków, czyli dla uzyskania w przyszłości dochodu o równowartości dzisiejszych 5000 zł, Weronika musi w wieku 51 lat co miesiąc wypłacać  11 404,83 zł, w wieku 52 lat w wyniku rosnącej inflacji ta suma wzrasta już do 11 633 zł itd.

Jaka minimalna średnioroczna stopa zwrotu jest potrzebna, aby przyszła regularna wypłata starczyła do min. 90 roku życia?

Jeśli średnioroczna stopa zwrotu wyniesie 9%, to po uzyskaniu 50 roku życia i rozpoczęciu wypłacania przyszłą równowartość dzisiejszych 5000 zł co miesiąc, zgromadzone środki starczą do 73 roku życia. Jeśli ale inwestycja będzie w skali roku rosła średnio o 10% (tylko jeden procent więcej), to dzięki procentu składanemu mimo regularnej wypłaty wartość portfela będzie dalej rosła i w wieku 90 lat wyniesie 13 022 467 zł. Poniżej wycinek z wyliczeniami w excelu:


Przypomnę, że Weronika przez 30 lat regularnie co miesiąc na inwestycje odkładała 1000 zł i wraz z osiągnięciem 50 roku życia przestała wpłacać pieniądze i zaczęła konsumować zgromadzony kapitał w wysokości przyszłej równowartości dzisiejszych 5000 zł. Jeśli w ciągu całego okresu inwestowania Weronika uzyska wyższą średnioroczną stopę zwrotu to wraz z przejściem na emeryturę będzie mogła co miesiąc wypłacać wyższą sumę, która nie przyczyni się do spadku wartości portfela. Przy wypłacie przyszłej równowartości dzisiejszych 20 000 zł i 14% wzrostu w skali roku, zgromadzone środki starczą do 69 roku życia. Przy 15%, wartość portfela mimo wypłacania pieniędzy, dalej będzie rosnąć i w wieku 69 lat Weroniki portfel wzrośnie do 15 769 612 zł (kwota bardzo duża, ale przy średnio 2% inflacji, wartość ta po blisko 50 latach byłaby warta równowartości dzisiejszych kilku milionów).

W drugim przykładzie posłużę się 40 letnim przedsiębiorcą o imieniu Patrik, który tym razem w wieku 55 lat chce przejść na emeryturę. Kapitał początkowy jakim dysponuje jest większy i wynosi 500 000 zł, jednocześnie jest w stanie miesięcznie odkładać 5000 zł i wraz z osiągnięciem 55 roku życia zacznie co miesiąc wypłacać równowartość dzisiejszych 15 000 zł. Oznacza to, że jego portfel w skali roku musi rosnąć o minimum 346 215 zł brutto (w pierwszym miesiącu po osiągnięciu 55 roku życia wypłacić więc musi 28 851,25 zł brutto - jest to dzisiejsza równowartość 15 000 zł netto):


Patrika zdaniem inflacja w kolejnych 15 latach będzie wyższa i wyniesie 3%, jednak należy pamiętać, że wraz ze wzrostem inflacji rośnie również średnioroczna stopa zwrotu rynku akcyjnego. Pytanie: jaką stopę zwrotu musi Patrika portfel w ciągu roku średnio wypracowywać, aby wypłacana suma nie przyczyniła się do spadku majątku jaki w tym czasie sobie zbudował? Odpowiedź w poniższej tabeli:
 

W tym przykładzie można oczekiwać troszeczkę wyższe średnioroczne stopy zwrotu (gdyż Patrik założył, że inflacja będzie wyższa to i średnioroczne stopy zwrotu aktywów produkcyjnych wzrosną) i jeśli jego portfel średnio w skali roku zyskuje 11% to po rozpoczęciu konsumowania zgromadzonego majątku w wieku 55 lat, jego kapitał wystarczy do 86 roku życia. W wieku 86 lat w wyniku wyższej inflacji, dla uzyskania dzisiejszej równowartości 15 000 zł, musiałby wypłacać przed opodatkowaniem 58 425 zł miesięcznie. Jeśli portfel ten będzie rósł średnio 12% rocznie (czyli tylko jeden procent więcej), to dzięki procentu składanemu zyski z przyrostu wartości będą większe niż wypłacana co roku gotówka. 

Powyższe przykłady świetnie pokazują jaką istotną rolę odgrywa procent składany, gdzie różnica tylko jednego procenta oznaczać może czy inwestor osiągnie wolność finansową, czy nie. Najważniejszym elementem partycypacji z przyszłych zysków jest ale przede wszystkim czas trwania odkładania nadwyżki finansowej do inwestycji - im inwestor wcześniej to zrobi tym ma większe szanse, że zgromadzona gotówka pozwoli uzyskać status "wolności finansowej". 

Oprócz wyliczenia wymaganej średniorocznej stopy zwrotu, kalkulatorem tym możesz również oszacować jaką kwotę w przyszłości wypłacać, aby portfel przy założeniu uzyskiwania średniorocznej stopy zwrotu na poziomie X% się nie pomniejszał. Możesz również oszacować jak zmieni się wartość portfela, jeśli dotychczasowe tempo wzrostu wpłat oraz stóp zwrotu utrzymasz itd. - excela za darmo prześlę Tobie na maila:


czwartek, 24 września 2020

Sea Limited (SE)

Rozrywka cyfrowa, która w trzy lata przyniosła inwestorom ponad 800% zysku!
24.09.2020

Dzisiaj przedstawię spółkę mocno spekulacyjną i specjalnie piszę to na samym początku tego artykułu, gdyż w wyniku niesamowicie wysokich wzrostów w ostatnich miesiącach trzeba być przygotowanym na bardzo duże obsunięcia, które mogą przekroczyć nawet 50%. Mowa dokładniej o firmie Sea Limited, która zajmuje się rozrywką cyfrową, handlem elektronicznym i usługami finansowymi w Azji Południowo-Wschodniej, Ameryce Łacińskiej, pozostałej części Azji i na arenie międzynarodowej. Zapewnia cyfrową platformę rozrywki "Garena", która umożliwia użytkownikom dostęp do mobilnych i komputerowych gier online i operacji eSports. Ponadto firma obsługuje platformę handlu elektronicznego "Shopee", cyfrowe usługi finansowe "SeaMoney" oraz usługi płatnicze "AirPay" i ShopeePay".
 
Notowana na amerykańskiej giełdzie firma swoją siedzibę ma w Singapurze. Obecnie zatrudniają 29 800 pracowników i na wagę przynoszą blisko 73 mld. $, co zważywszy na osiągane obecnie obroty jest wysoką wyceną (firma nie generuje jeszcze zysków). Jednak jeśli uwzględnić przyszłe perspektywy i tempo wzrostu obrotów, to firma ma potencjał do tego aby przyłączyć do największych spółek świata - według analityków obroty do 2023 roku wzrosną pięciokrotnie wychodząc w tym roku po raz pierwszy na plus:


Spółka jako firma zyskująca na digitalizacji jest jedną z tych akcji, która sporo na ostatnim krachu skorzystała - licząc od marcowego dołka, akcje wzrosły o ponad 300%. Jednak nie jest to efekt jednorazowy - w trendzie wzrostowym znajduje się od debiutu, a ostatnie wydarzenia tylko przyspieszyły tą dynamikę:

SE 24.09.2020 - 148,38 $

Licząc od 2017 roku akcje zyskały ponad 800% i po drodze oczywiście pojawiały się dłużej utrzymujące korekty, które w głębokości przekraczały 30%, a największe dotychczasowe obsunięcie firma doświadczyła w 2018 roku, gdzie cena akcji cofnęła o prawie 40% i myślę, że w przyszłości jeszcze większe spadki na akcjach wielokrotnie zobaczymy. Długoterminowo szanse na utrzymanie wzrostów mimo tego oceniam na wysokie - firma działa w silnie rozwijającym się sektorze, co potwierdza szczególnie bardzo wysoka dynamika wzrostu obrotów (z ostatnich trzech lat średnioroczny przyrost obrotów przekracza 68%).


Przechodząc do "jakości" bilansu - spółka jako klasyczna firma typu "growth" wyceniana powinna być w pierwszej linii w oparciu o wzrost obrotów. Dlatego analiza w ujęciu przychodów lub wyceny w oparciu o zyski i stabilność jest w tej chwili drugorzędna - tu inwestujemy w firmę z bardzo dużym potencjałem wzrostowym, ale i firmę z podwyższonym ryzykiem w przypadku, kiedy obecnie rozgrywany scenariusz się nie zrealizuje. Więcej danych do spółki załączam niżej:


Dla kogo inwestycja w Sea Limited jest interesująca? Myślę, że w obecnej chwili spółkę powinno się rozgrywać w ujęciu krótkoterminowym (tradingowym) - do czasu kiedy cena akcji utrzymuje trend wzrostowy, można na tym korzystać. Jednak w wyniku ostatnich już wręcz kosmicznych wzrostów należy być przygotowanym na ponadprzeciętnie duże korekty, które w głębokości przekroczyć mogą nawet 50%. Wraz z wystąpieniem tej korekty również i inwestorzy długoterminowi mogą się firmą zainteresować, ale z świadomością, że inwestycję tą traktować należy jako wysoko ryzykowną.
 
Jeśli chcesz się nauczyć samodzielnego wyszukiwania spółek do inwestycji długoterminowej lub w jaki sposób rozgrywać trendy w krótszym terminie (trading) to zachęcam do mojej książki. W niej dokładniej omówiłem jak analizuję spółki, że firmy rozwinięte analizuje się inaczej niż firmy młode, rozwijające się oraz, że wycenianie akcji w zależności od sektora w którym działa powinno być różne. Klikając na poniższe zdjęcie przejdziesz do sklepu



Przypomnę również o możliwości skorzystania z oferty w której przy rejestracji w Portalu Analiz przy powoływaniu się na mój blog (Pamiętnik Giełdowy) trzynasty miesiąc jest gratis. Po wybraniu rocznego abonamentu (za 149 zł) otrzymasz dostęp do szczegółowych analiz z polskiego parkietu. Oferta ta kończy się w tym miesiącu, także gorąco zachęcam do skorzystania z tej możliwości:


poniedziałek, 21 września 2020

Veeva Systems (VEEV)

 Przetwarzanie danych w chmurze w branży farmaceutycznej
21.09.2020

Ciąg dalszy spółek z branży technologicznej (wcześniej przedstawiłem konkurentów Zendesk oraz ServiseNow), dzisiaj do grona tych firm dojdzie Veeva Systems. Firma powstała w 2007 roku, działa w nowym sektorze, który w mojej opinii ma obiecującą przyszłość - przetwarzanie danych w chmurze. VEEV koncentruje się na zastosowaniach w branży farmaceutycznej i nauk przyrodniczych, co czyni ją tym bardziej interesującą, gdyż działa w niszowej branży, która ma wysokie bariery wejścia (utrudnienie wejścia dla potencjalnych przyszłych konkurentów). Spółka jak to przystaje na tego rodzaju firm, bardzo dynamicznie się rozwija: z 593 pracowników w 2013 roku liczba ta wzrosła do 3501 w 2020. Obecna kapitalizacja rynkowa wynosi niecałe 40 mld. $, co przy uwzględnieniu zysków jakie obecnie osiągają jest bardzo "sportową" wyceną:


Jednak wiadomo, że rynek wycenia przyszłość i po uwzględnieniu dynamiki wzrostu przychodów spółka szybciej może uzyskać "uczciwą" wycenę niż potencjalny ruch zwrotny korygujący ten stan. Według prognoz przychody w ciągu kolejnych trzech lat się podwoją, a zysk netto z 301 mln. $ wzrosnąć ma do 499 $ w 2023 roku. Przechodząc do bilansu - mimo, że do czynienia mamy z spółką silnie rozwijającą się, firma już dzisiaj pochwalić się może bardzo wysoką jakością bilansu:
 


Wzrost wyników finansowy jest bardzo stabilny, spółka się nie zadłuża, a udziały akcjonariuszy nie są rozwadniane. Średnioroczny wzrost przychodów z minionych trzech lat wynosi blisko 22%, marża netto również rośnie, a średnioroczny wzrost kursu akcji od czasu debiutu giełdowego (2013) sięga 30,2%. Dokładniejszy profil firmy na tle rynku niżej:

 
Przechodząc do analizy technicznej firmy: akcje regularnie przechodzą do dłużej utrzymującej się korekty, które w głębokości przekraczają 30%. Obecnie w ujęciu krótkoterminowym trend traci na dynamice wzrostowej, co może być pierwszą oznaką do zbliżającej się głębszej przeceny:
 

VEEV 18.09.2020 - 259,18 $

Wsparcia na spółce wyznaczam po wcześniejszych poziomach zwrotnych i tak najważniejszy poziom obrony tworzy cena 176,5 $. Licząc od dotychczasowych szczytów oznaczałoby to cofnięcie ceny o ok. 40% i poziom ten uważam za dobry do inwestycji długoterminowej. Więcej informacji do spółki załączam niżej:
 

Podsumowując: Veeva Systems może być interesującą spółką do inwestycji długoterminowej, jednak należy pamiętać, że tego rodzaju firma jest bardziej zmienna i przyszłe korekty mogą przekraczać nawet 50%. Na koniec dla osób zainteresowanych tym w jaki sposób wyszukuję takie firmy, na co przy analizie zwracam uwagę, jakie kryteria dana firma powinna spełniać aby przyłączyła do mojego portfela oraz jak postępuję podczas aktywnego handlowania, pisałem w swojej książce - klikając na poniższe zdjęcie przejdziesz do sklepu:
 

 

piątek, 18 września 2020

IDEXX Laboratories (IDXX)

  Nowa spółka w długoterminowym portfelu "Najlepszych Akcji Świata"
18.09.2020
Wczoraj do mojego prywatnego portfela "Najlepszych Spółek Świata" dołączyła nowa firma: IDEXX Laboratories (czytelników bloga o zakupie informowałem: link). Firmę po raz pierwszy przedstawiłem w lipcu 2018 roku (przesuwając ten artykuł w dół przejdziesz do wpisu) i dzisiaj chciałbym odświeżyć oraz wytłumaczyć dlaczego kupiłem te akcje akurat w tym momencie (kiedy uznawana jest po prostu jako "droga"). Zacznę od sytuacji technicznej:
 
IDXX 18.09.2020 - 355,42 $
 
Podczas "koronawirusowego krachu" akcje potaniały o 42% (co jest więcej niż korekta na rynku), jednak w późniejszej fazie odreagowania, akcje szybciej wróciły do poprzednich szczytów wznosząc cenę 37% powyżej poziomów z lutego (w najwyższym miejscu szeroki rynek stał niecałe 6% wyżej od poziomów z lutego). Mówiąc w skrócie: spółka jest bardziej zmienna, ale zarazem i szybciej rośnie. Krótkoterminowo brak sygnałów zakupu i obecna korekta ma potencjał do tego, że dosięgnie poziomów z tzw. "strefy zmiany biegunów" (tj. poziom ok. 300 $). Możesz teraz zapytać dlaczego mimo oczekiwanej kontynuacji korekty zdecydowałem się na zakup akurat w tym momencie. Odpowiedź jest prosta: dla długoterminowych inwestycji precyzja wejścia nie odgrywa tak dużej roli, tym bardziej, że przy zakupie akcje stanowiły zaledwie 3,5% wartości portfela. Jeśli więc cena dalej będzie spadać, mój portfel tego w ogóle nie odczuje, przy tym czysto statystycznie zwlekanie z zakupami (na okres długoterminowy) kosztuje straconych zysków - w tym przypadku ryzyko "przegapienia" wejścia oceniam na wyższe niż ryzyko do pogłębiającej się korekty (pisałem o tym również w analizie z Hypoport, którą również kupiłem dwa tygodnie wcześniej). Gdyby spółka faktycznie dalej spadała, będę się nawet cieszył - chętnie powiększę pozycję przy cenie z opisanego wyżej wsparcia (ok. 300 $). 
 

Przechodząc do sytuacji fundamentalnej: firma ma się wyśmienicie, tzn. rosną obroty, rośnie zysk netto, spada liczba dostępnych akcji (skup akcji własnych) i właśnie za te dobre dane płacimy obecnie dosyć wysoką cenę.
Największym minusem może z kolei być wysokie zadłużenie, które ale według prognoz analityków od bieżącego roku powinno już spadać, a dotychczasowe prognozy spółka udanie pokonywała, tzn. pozytywnie zaskakiwała lepszymi wynikami od oczekiwań.
 
 
Obecna kapitalizacja firmy przekracza 30 mld. $ i jeśli tempo wzrostów zostanie utrzymane spółka w kolejnych 2-4 latach powinna wzrosnąć do kapitalizacji, która wyniesie 50 mld. $. Dodatkowo za wzrostami kursu przemawia również wysoki wskaźniki skupu akcji własnych, której ilość z 124 milionów w 2008 roku spadła do 86 milionów (2020). Więcej danych do firmy poniżej:

Reasumując: jeśli inwestujesz długoterminowo i nowy zakup kolejnych udziałów przyczynia się do zmiany wartości portfela o ponad 10% to lepiej przy inwestycji szukać optymalnego poziomu wejścia. Jeśli ale tak jak w moim przypadku, nowy zakup stanowi zaledwie kilka procent wartości portfela, to każdy kolejny nabytek jest praktycznie bez wpływu na całościową stopę zwrotu (w długim terminie). Kiedy kupujesz regularnie, uśredniasz sobie cenę wejścia (raz kupisz trochę drożej, raz trochę taniej) i jeśli przy tym w trakcie rynkowych korekt (bądź bessy) zwiększasz aktywność zakupową, to w długim ujęciu czasowym powinieneś jeszcze poprawić sobie tym średnioroczną stopę zwrotu. 
 
Przykład ten dobrze pokazuje, że moment kupowania akcji mocno uzależniony jest od sytuacji w jakiej inwestor się znajduje. Jeśli dopiero zaczynasz przygodę na giełdzie, lepiej optymalizować sobie kolejne zakupy, gdyż każdy nowy nabytek odpowiednio wpływa na zmianę wartości portfela. Jeśli ale inwestor już od długiego czasu jest w posiadaniu akcji i każdy nowy zakup stanowi tylko małą część wartości portfela, to proces wyszukiwania tego idealnego poziomu zakupu jest już zbędny. Zarabiasz na czasie trzymania, nie na idealnym poziomie wejścia. 
 
Dla osób zainteresowanych bardziej szczegółowymi analizami spółek polskich, polecić mogę Portal Analiz - promocja w której 13 miesiąc przy powoływaniu się na mój blog (Pamiętnik Giełdowy) jest gratis, niedługo się już kończy, a całoroczny  abonament kosztuje zaledwie 149 zł (z promocją 13 miesiąc jest gratis):

 

środa, 16 września 2020

Cable One (CABO)

Spółka do obserwacji pod wybicie z konsolidacji
CABO 16.09.2020 -  1852,05 $

Dzisiaj ponownie wrócę do spółek z "kącika bardziej spekulacyjnych", dokładniej do transakcji z sygnału technicznego wynikająca z wybicia z konsolidacji, mowa o firmie Cable One. Firma jest amerykańskim dostawcą usług internetowych i kablowych, obsługuje ok. 1 mln. klientów w 21 stanach. Obecna kapitalizacja spółki przekracza 11 mld. $ i zatrudniają w sumie 2751 pracowników.

CABO 16.09.2020 - 1833 $

Jak już wspomniałem interesująca wydaje mi się  przede wszystkim od strony technicznej - kurs akcji po szybkim powrocie w okolice poziomów sprzed "koronawirusowego" krachu przeszła w trwającą już pięć miesięcy konsolidację. Zgodnie z teorią wraz z dłuższym czasem trwania takiego stanu, późniejsze wybicie może być tym bardziej gwałtowne. Ze względu na główny trend wzrostowy należy przyjąć większe prawdopodobieństwo wybicia w górę, z ceną docelową powyżej 2500 $ za akcję. Również od strony fundamentalnej wygląda pozytywnie - mamy rosnące obroty, rosnący zysk netto oraz pozytywne oczekiwania co do kontynuacji tego trendu:


Sama aktualna wycena fundamentalna raczej droga - pod względem osiąganego zysku do ceny akcji, notuje dzisiaj na ponadprzeciętnie wysokim poziomie. Jednak dla transakcji opartych o sygnały techniczne (na okres krótko i średnioterminowy) wycena ta nie ma dużego wpływu na cenę - tzn. mimo wysokich poziomów, wybicie i przyspieszenie wzrostów jest bardziej prawdopodobne niż spadek kursu akcji. Więcej danych poniżej:

niedziela, 13 września 2020

Lindt & Sprüngli (LISN/LISP)

Oprócz dywidendy akcjonariusz co roku dostaje walizkę pełen czekolad 🤩
LISN 11.09.2020 - 81 639 CHF

Dzisiaj do listy "Najlepszych Spółek Świata" dołącza szwajcarska firma cukiernicza również dobrze znana w Polsce: Lindt & Sprüngli. Firma istnieje już od 1845 roku, jej kapitalizacja rynkowa wynosi 18,8 mld. CHF (ok. 20 mld. $) i pod względem nominalnej ceny akcji jest najdroższą spółką w Europie (jedna akcja po przeliczeniu na PLN kosztuje 337 788 zł), ale dla mniejszych portfeli dostępne są dodatkowo akcje uprzywilejowane, które nie mają prawa głosu, za to mają nieznacznie wyższą dywidendę (nominalna cena akcji uprzywilejowanych po przeliczeniu na PLN wynosi 32 132 zł). 


Fundamentalnie wygląda dobrze - zadłużenie jest niskie, rosną obroty oraz zysk netto. Jako spółka typu "value" interesująca jest ale przede wszystkim dla inwestorów dywidendowych. Firma dzieli się swoimi zyskami już od blisko 50 lat, a Payout Ratio (zysk przeznaczony na wypłatę dywidendy) utrzymuje się na stabilnym poziomie, który oscyluje wokół 50%: 


Oprócz dywidendy akcjonariusz co roku otrzymuje walizkę pełen czekolad (walizka waży 4 kg, a jej wartość to ok. 500 zł). Niestety ale dla otrzymania tej przyjemności, trzeba zakupić akcje z pełnym prawem głosu, której kurs wynosi 81 639 CHF (tj. ponad 337 000 PLN), a walizka ta wygląda następująco:


W tym roku z okazji 175 lecia firmy, walizka ta miała kolor złoty. Zwyczaj ten, w którym akcjonariusze otrzymują gratisowe produkty/usługi firmy, szczególnie powszechny jest w Szwajcarii - posiadacze akcji otrzymują zegarki (od producenta zegarków), darmowe wstępy do zoo (spółka, która prowadzi zoo) oraz bilety kolejowe (od firmy kolejowej), a nawet i piżamy (spółka produkująca odzież). Znasz więcej spółek, która rozdaje takie prezenty swoim akcjonariuszom - podziel się nimi z nami w komentarzach :)

Wracając do Lindt & Sprüngli: firma zdywersyfikowana jest geograficznie: 33% obrotów generują w USA, 33% w Europie (z wyłączeniem Niemiec), 15% w Niemczech i resztę w pozostałych regionach świata. Więcej danych finansowych wraz z prognozami na kolejne trzy lata dodaję niżej:

wtorek, 8 września 2020

Dominion Energy (D)

Cięcie dywidendy można bardzo łatwo przewidzieć
D 08.09.2020 - 78,38 $

Relatywnie dawno nie pisałem o spółce dywidendowej więc nadrobię to firmą, która w ostatnich 30 latach przyniosła inwestorom dywidendowym dużo pasywnego przypływu pieniężnego: Dominion Energy. Firma zaopatruje ponad 6 milionów klientów w energię elektryczną i gaz ziemny, zatrudniając w sumie 19 100 pracowników. Jej obecna kapitalizacja rynkowa przekracza 66 mld. $, średnioroczna stopa zwrotu z ostatnich 10 lat wynosi 5,97% (poniżej rynkowej), a w długim terminie (od 1984 roku) zyskała w kursie akcji blisko 4300%. Jednak wyniki te nie uwzględniają dywidendę i gdyby ją dodać, cena akcji nie wynosiłaby dzisiaj blisko 80 $, tylko ponad 2000 $! 


Mogłoby się więc wydawać, że Dominion Energy jest interesującą spółką dywidendową, jednak dywidenda ta nie jest pewna (mimo długiej pozytywnej historii dywidendowej). Spółka jest klasyczną akcją typu "value" - działa w sektorze rozwiniętym, a przychody utrzymują się na jednym poziomie (nie dobrze). Kolejnym negatywnym punktem jest rosnąca liczba akcji - ona spowalnia wzrost kursu spółki oraz relatywnie wysokie zadłużenie, które może doprowadzić do ponadprzeciętnie głębokiego obsunięcia w czasach kiedy na szerokim rynku mamy korektę. Wracając do dywidendy (gdyż spółkę dywidendową powinno się głównie w oparciu o przypływy pieniężne analizować), poniżej 20 letnia historia dywidendowa:


Średnia stopa dywidendy z minionych dwóch dekad wynosi ok. 4,1%, a obecnie w wyniku minionego krachu dywidenda ta równa jest 4,8%. Do tej chwili wygląda to ciekawie, ale patrząc na Payout Ratio można zauważyć, że wskaźnik ten przekracza kilkukrotnie osiągane zyski i wynosi ok. 570% (na dywidendę wypłacona zostaje kwota prawie 6 razy wyższa niż osiągnięty zysk netto). Logiczne więc, że taką dywidendę spółka nie jest w stanie w przyszłości utrzymać, co spółka również potwierdziła na początku lipca ogłaszając, że przyszłoroczna dywidenda będzie o 28% niższa - moim zdaniem za małe cięcie. Mimo tego jest to dobry krok do poprawienia sytuacji finansowej w spółce. Przechodząc do wyceny - również pod tym względem uważam ją za niezbyt atrakcyjną i to głównie ze względu na słabe perspektywy w przyszłości. Pod względem tradycyjnych mierników firmę można uznać za "uczciwie" wycenioną:

Jednak patrząc na historię przypływów pieniężnych wycena ta może w przyszłości powodować, że będzie się ona obsuwać w dół (rosnąca wycena przy jednoczesnym spadku ceny akcji). P/E ratio na poziomie 120 w tym momencie radzę ignorować - ze względu na wysoką zmienność, przychodów występują tu bardzo duże skoki i nie można w oparciu o ten wskaźnik wyciągać jakiekolwiek wnioski. Więcej informacji do spółki wraz z wynikami z ostatnich dziesięciu lat zamieszczam poniżej:

niedziela, 6 września 2020

ServiceNow (NOW)

Przyszły "megatrend" - przetwarzanie danych w chmurze
NOW 04.09.2020 - 450,43 $

Dzisiaj kolejna firma (ostatnio na blogu przedstawiłem konkurenta Zendesk) zajmująca się przetwarzaniem danych w chmurze, aby pomóc firmom w zarządzaniu cyfrowymi przepływami pracy w operacjach przedsiębiorstw: ServiceNow. Spółka założona w 2003 roku zatrudnia dzisiaj 11 901 pracowników i na wagę przynosi ponad 89 mld. $ kapitalizacji rynkowej. Akcje od debiutu (2012) wzrosły do dzisiaj o ponad 1700%, czyli ponad 42,5% w skali roku! Dynamikę tą potwierdzają wyniki finansowe: obroty w 2010 roku wyniosły 43 mln. $, a w 2019 już 3,4 mld. $, strata netto z 30 mln. $ (2010) obróciła się w zysk, który wyniósł 627 mln. $ w 2019 roku (a prognoza na kolejny rok to już 728 mln. $ zysku netto)!


Obecna wycena rynkowa sugeruje dalsze utrzymanie tempa wzrostów (wycena jest wysoka, co oznacza że i oczekiwania są wygórowane). Spółka należy więc do firm typu "growth", mówiąc inaczej: inwestycja w ServiceNow to inwestycja w bardzo silnie rozwijającą się firmę. Pozostałe dane finansowe również wyglądają pozytywnie: spółka się nie zadłuża i finansuje się rynkiem kapitałowym - liczba dostępnych w wolnym obrocie akcji wzrosła z 74 mln. w 2012 do 197 mln. sztuk w 2019 (mimo tego kurs akcji na tym nie ucierpiał). Więcej danych do firmy zamieszczam poniżej:

wtorek, 1 września 2020

Bycze spółki po sieprniu 2020

Skończył się miesiąc, czyli czas na podsumowanie minionych czterech tygodni w portfelu "Byki". Sierpień przyniósł portfelowi kilka procent, tegoroczna stopa zwrotu portfela wynosi 9,97%, benchmark (WIG) w tym samym czasie stracił -10,73%. W długim ujęciu portfel zyskał piąty miesiąc z rzędu i wzrósł do 233,92%, co w stosunku do benchmarku (WIG) oznacza dalsze utrzymanie przewagi, gdyż on w tym samym czasie wzrósł o 36,45% (stopa zwrotu liczona od daty założenia portfela: styczeń 2012). Całą historię przebiegu wartości portfela na tle rynku można znaleźć na poniższym wykresie:


W sierpniu sprzedałem jedną spółkę (Ambra), pozostałe trzy walory dalej goszczą w portfelu i są to 11Bit Studios, CdProjekt Red oraz Ten Square Games. Informacja o sprzedaży AMB oczywiście jak zwykle pojawiła się tuż po transakcji na fanpage'u bloga na fb, oraz w komentarzach z ostatniej aktualizacji ("Bycze spółki po lipcu 2020"):