Bycze spółki po piątym roku walki z rynkiem

Kolejny rok publicznego prowadzenia portfela minął - piąty. Ostatnia sesja 2016 roku za nami więc czas podsumować ostatnie dwanaście miesięcy...

Miniony rok zakończył się dla portfela z 6,27% stopą zwrotu co jest słabszym wynikiem od benchmarku, mimo tego całkowita stopa zwrotu po 60 miesiącach wynosi teraz 137,75%, gdzie konkurent (WIG) w tym samym czasie zyskał 36,79%.

2016 był pełen niespodzianek, na ten miniony rok wybrałem strategię defensywną nie angażując się zbyt dużo w spółki. Defensywna strategia poszła kosztem prędkości przyrostu, ale za to zachowała stabilność. Dokładniejsze statystyki zawarłem poniżej w tabeli:

Na wykresie wszystko przedstawia się następująco:

Patrząc na wyniki ostatnich 5 lat można wywnioskować, że stopa zwrotu w dużej mierze powiązana jest z liczbą transakcji - im więcej tradów tym wyższa roczna stopa zwrotu. Z drugiej strony tylko trzy transakcje w 2016 roku oznacza też brak pracy. Samo śledzenie wyników, wyszukanie spółek i odpowiednie zarządzanie pozycją kosztowało mnie niemalże zero czasu - najwięcej zajęło opisywanie tych transakcji na blogu. Na przyszły rok nie mam jeszcze planu jak podejść do tradów (czy zwiększyć zaangażowanie, czy pozostać w strategii defensywnej żeby się nie napracować :P). Myślę, że wszystko wyjdzie z czasem - rynek pokaże w jaki sposób się do nowych warunków najlepiej dostosować.

Przechodząc do pełnych transakcji minionego roku, nie będę je szczegółowo po raz drugi analizował (krótkie podsumowania miesięcy można zobaczyć w zakładce "Portfel Byki"), poniżej umieszczę tylko ich wykresy, żeby jeszcze raz zobaczyć jak po upływie czasu sytuacja na danej spółce się rozwinęła i czy ich sprzedaż była dobrą decyzją:

Jeśli chodzi o akcje otwarte, tzn. które wciąż pracują dla portfela, na początku grudnia postanowiłem że je sprzedam i postaram się odkupić niżej. Niestety do realizacji transakcji zabrakło 1 zł na spółce Amrest i 2 gr na spółce Stalexport. Przyznam, że już dawno nie miałem takiego wyczucia co do chybienia szczytu, ale jak to na giełdzie czasem się zdarzy... Wczoraj obydwa zlecenia wygasły i nie zamierzam je ponownie odnawiać, gdyż uważam, że jeśli wybijemy te szczyty droga do kolejnych wzrostów powinna być dalej otwarta, być może spróbuję sprzedać te spółki troszkę wyżej by załapać się na ewentualną falę korekty do odkupienia. Wykresy wklejam niżej:

Amrest 30.12.2016 - 296

Pierwsza z akcji: Amrest, jak wybijemy 300 zł to może pójść większy byczy impuls, ostatnio jak zaglądałem do arkusza zleceń to na tym okrągłym poziomie stał większy order, który powstrzymuje chwilowe wzrosty, jeśli ale on zostanie "rozebrany" raczej nic nie powinno przeszkodzić dalszym wzrostów. 

Stalexport 30.12.2016 - 3,94

Druga z akcji: Stalexport, możliwe że wyczerpał chwilowy impuls wzrostowy, jednak na dłuższą metę wygląda to dalej obiecująco.

Aha jeszcze pod koniec moja prognoza WIG na kolejne dwanaście miesięcy. Zeszłoroczna prognoza nie była zbyt udana, ale przyznam też, że była ona mocno odważna i dosyć pesymistyczna. Może tym razem będzie lepiej... obstawiam, że na ostatniej sesji 2017 roku WIG będzie po... 57 000 punktów. Tym razem prognoza jest mocno optymistyczna, za dokładnie rok zobaczymy na ile się do tego poziomu zbliżymy.