Translate my BLOG

poniedziałek, 23 marca 2015

MCI Management SA (MCI)

Trend potwierdzony
23.03.2015 - 12,47

Troszkę późno aktualizuję sytuację techniczną MCI, ale kto śledził wcześniejsze wpisy jest na bieżąco. Sugerowany poziom potwierdzający kontynuację długoterminowego trendu wzrostowego otrzymaliśmy po wybiciu wcześniejszych szczytów (patrz analizę niżej z 21.11.2014). Obecnie spółka porusza się trendem bocznym, co można zinterpretować jako korektę ostatnich dynamicznych zwyżek. Powyższy wykres przedstawia spółkę w ujęciu M30, ważnym dla tej perspektywy poziomem obrony będzie dołek na poziomie 11,8. Opór natomiast tworzą szczyty w okolicach 13,8 zł. 

niedziela, 22 marca 2015

Obligacje dalej w trendzie

Na stronie FB kilka razy dostałem pytanie, czy krzywa kapitału jest z konta realnego i czy mogę też podesłać stan swojego konta w celach weryfikacji... Po pierwsze nie wiem skąd w ogóle wątpliwości, że miało by to być demo i po co weryfikacja? Ja nic nie sprzedaję, ani nie oferuję jakiekolwiek szkolenia, gdyż zajmowanie się rynkami jest dla mnie wystarczająco satysfakcjonujące i nie potrzebuję się rozdrabniać na jakieś dodatkowe zawody. Po drugie, nie zamierzam ujawniać wielkość mojego konta, bo po co? Pieniądze lubią ciszę, a sam trend krzywej kapitału zdradza już wystarczająco dużo - pokazuje zarówno obsunięcia jak i tempo wzrostów. Dlatego też jedyną informacją jaką będę się dzielił to jej przyrost procentowy i związane z nią statystyki opisowe, wszystko po to żeby pokazać, że niezależnie od ogólnych kondycji rynkowych na giełdzie można zarabiać oraz abym mógł wracać do swoich analiz/przemyśleń rynkowych w celach optymalizacyjnych portfela. Po trzecie: dla rozdmuchania przyszłych wątpliwości poniżej w analizie FBTP załączam prt.sc mojej głównej platformy do tradingu, na którym widać, że działam tylko na koncie realnym, z kolei krzywą kapitału z FX wstawiam tak jak do tej pory na FB w formie samego wykresu wygenerowanego z MT4:


Mam nadzieję, że wszelkie wątpliwości zostały wyjaśnione...

Euro BTP (long-term) Future - 141,17

Czerwoną strzałką po lewej stronie wykresu dowód, że zajmuję się wyłącznie giełdą na koncie realnym, dodatkowo poniżej kalkulator mojego brokera, wyliczający zaangażowanie w pozycji, aby pokazać, że nie jest to jedynie pasywne posiadanie konta realnego. Mam nadzieję, że będzie to wystarczający dowód na to, że na rynku inwestuję prawdziwe pieniądze. W przyszłości oferty oraz prośby o przesłanie swojego stanu konta jak i komentarze typu: "90% blogerów ma jedynie teoretyczne doświadczenie rynkowe i nic nie wiedzą o inwestowaniu prawdziwych środków na rynku, a jeśli nie to proszę o przesłanie stanu konta w celach dowodowych" będę ignorował. 

Przechodząc do głównego tematu nowego wpisu: od dłuższego czasu obserwuję rynek obligacji i jako trader uważam, że mamy obecnie dobry czas do zaangażowania swoich środków w celach wykorzystania głównego trendu do zarobienia kilku groszy. Na powyższym wykresie H4 zaznaczyłem sygnały sugerujące siłę powrotu do wzrostów, które obrazują długie dolne cienie w okolicach tzw. zmiany biegunów. Oznacza to, że w kolejnych kilku/nastu dniach można oczekiwać ataku szczytu z 12 marca. Wybicie ponad ten szczyt może dać impuls do odnotowania kolejnych historycznych poziomów (psychologicznie ważnymi poziomami są: 145 oraz 150). 


10Y TNOTE - 128,68

Amerykański TNOTE wygląda pozytywnie, w ujęciu dziennym za zakończeniem korekty przemawia odbicie od linii trendu oraz pokonanie ostatniego szczytu. Okolice szczytu na poziomach 130 mogą pokrótce zostać wybite. Jednak zmienność w przeciwieństwie do europejskich odpowiedników zdaję się tu być wyższa, co przy potencjalnym zakupie należy uwzględnić.


Euro OAT Future - 156,56

Pod koniec przejdę na rynek francuski - tu ostatnio wybiliśmy nowe szczyty co oczywiście potwierdza aktualność trendu. Wskaźnikiem wspomagający proces decyzyjny odnośnie zamknięcia długich pozycji może być średnia EMA45, która to od ponad roku nieustannie pnie się ku górze. Jej zmiana nachylenia dałaby sygnał do możliwej głębszej korekty, ewentualnie nawet zakończenia trendu.

środa, 11 marca 2015

AUD/USD

Analiza 3D, czyli cuda na wykresie
11.03.2015 - 0,7640

 Powyżej długoterminowy wykres AUD/USD z opracowanymi scenariuszami do 2026 roku. Ujęcie 20 letnie ukazuje trend w jakim się znajduje (1994 - 2001: trend spadkowy, 2001-2009: trend wzrostowy, 2009 - dzisiaj: przesunięty kanał z trendem spadkowym). Kółeczkami zaznaczyłem potencjalne poziomy zakończenia długoterminowych cykli, które zarazem ukazują możliwą ścieżkę kursu. Najbliższymi potencjalnymi poziomami zakończenia obecnego cyklu jest kurs w okolicach 0,7 bądź 0,5, który możemy oczekiwać w pierwszym kwartale 2016 roku. Przyznam, że do analizy wykresów metodą trójwymiarową potrzeba dużo fantazji, czas pokaże na ile cena zbliży się do wyznaczonych w ten sposób poziomów.

piątek, 6 marca 2015

Hossa na piątym biegu przed zakrętem...

Skala ostatnich wzrostów aż się nie mieści w głowie, poniżej kilka największych indeksów świata, datą odniesienia jest dołek z 15.10.2014:


Dużo nie ma co pisać: to, że jesteśmy w trakcie największych wzrostów w tak krótkim czasie chyba wszyscy widzą. Najsilniejszym indeksem okazuje się DAX, który od październikowego dołka wzrósł już o ponad 34%, na drugim miejscu znajduje się CAC z ponad 26% wzrostem, brązowy medal nosi EuroStoxx z ponad 25% wzrostem, a za oceanem SP500 w tym okresie zwiększył swoją wartość o prawie 13%. Pozostaje więc pytanie kiedy te wzrosty się zakończą. Wiadomo, że nic wiecznie rosnąć nie może, a korekta byłaby tylko zdrowym elementem trendu. 

Jeśli chodzi o sam DAX możliwe, że oczekiwane obsunięcie zobaczymy już wkrótce, badając samą zmienność tego indeksu (więcej tu: analiza DAX), poziomy 11500 oraz 12000 mogą odgrywać kluczową rolę. 

Podobnie  też CAC: ostatni wzrost bez min. 5% korekty jest największy od 2012 roku (gdyby indeks wzrósł jeszcze o 1% byłby to nawet największy jednorazowy wzrost od ponad 6 lat). Licząc podobne zwyżki od 2006 roku francuski indeks odnotował je jedynie pięć razy. Na dzień dzisiejszy głównym poziomem oporu pozostanie 5000 punktów.

SX5E, czyli 50 największych spółek Europy oczywiście tak samo jak dwa wcześniej omawiane indeksy: grube wzrosty a korekty nadal nie widać, gdyby wkrótce miała ona się pojawić to prawdopodobnie z poziomu nie dużo oddalonego od obecnego. 

Całkiem odmiennie na amerykańskim SP500: gdzieś czytałem, że słabe wzrosty za oceanem i silne w Europie spowodowane są głównie tym, że inwestorzy wycofują pieniądze z Ameryki lokując je w Europie. Oczywiście trudno jest to stwierdzić, ale patrząc na same stopy zwrotu z indeksów w ostatnich kilku miesiącach może być w tym część prawdy.

Krótko podsumowując: kolejne podobne wzrosty w następnych tygodniach wydają się być mało prawdopodobne, co oznacza że powinniśmy oczekiwać korekty. Trzeba pamiętać, że indeksy nie spadają dlatego, że pojawia się masa krótkich pozycji na szczycie, tylko dlatego, że przestają kupować akcje. Pozostaje więc pytanie ile tych akcji zamierzają jeszcze kupować i z jakich poziomów swing traderzy zaczną księgować swoje zyski.