Bycze spółki w trakcie rozpoczętej w marcu przerwy

Początek marca był dla rynków wyjątkowo nerwowy, przez co też zdecydowałem, że "Byki" zrobią sobie przerwę. Rynek oczywiście nie może sobie na to pozwolić (pod tym względem jest to nasza jedyna przewaga nad nim :P) przez co w marcu WIG stracił prawie 3% (licząc logarytmicznie). Liniowo strata sięga prawie 4% co w stosunku do portfela jest prawie 2% mniej, tą historię zmiany wartości widać na poniższym wykresie:

Mimo tego, że w marcu postanowiłem sobie zrobić dłuższą przerwę od akcji, pod koniec miesiąca jedną z powrotem odkupiłem: Eurocash. Spółkę tą analizowałem już wcześniej, szukając potencjalny poziom zakończenia spadków. Analiza wskazała mi cenę w okolicach 37 zł, a że ostatnio właśnie na tym poziomie doszło do przyhamowania zniżek postanowiłem, że wykorzystam chwilową słabość zajmując pozycję z bardzo atrakcyjnym stosunkiem ryzyka do potencjalnego zysku:

Eurocash 31.03.2014 - 39,99

Konsolidacja jak i długie dolne cienie potwierdzają ważność wyznaczonego ponad pół roku temu poziomu. Przyznam, że papierek nie śledziłem i raz otworzony wykres przypomniał mi, że właśnie w okolicach obecnego poziomu prognozowałem możliwe zakończenie spadków - wykorzystałem to i zająłem pozycję. Dokładniejsza analiza z tamtego okresu znajduje się pod tym linkiem: "Eurocash - analiza techniczna". Przypomnę jednak, że portfel teraz "odpoczywa", w związku z tym nie będę też na bieżąco śledził notowania, dlatego pozycję tą nie będę "pilnował". Zlecenie obronne kontroluje ryzyko, więc dopiero po czasie zobaczymy czy "złapałem spadający nóż". 

Spółki z wcześniejszego miesiąca sprzedałem, a ich historia jak i poziomy wejścia oraz wyjścia przedstawiają poniższe wykresy:

Amica 31.03.2014 - 103,6

Wejście uważam za udane, a wyjście - trudno powiedzieć. Na razie jeszcze jest za wcześnie, żeby to ocenić. Z obecnego punktu widzenia długie dolne cienia w okolicach wcześniejszego dołka mogą zapowiadać powrót do zwyżek. Jednak należy pamiętać, że spółka nie zdołała ustanowić nowy wyższy szczyt i zarazem pogłębiła dołek, także te ostatnie dolne cienie są zagrożone...

Trakcja 31.03.2014 - 1,37

W przypadku spółki Trakcja, wejście oraz wyjście muszę raczej ocenić na nieudane. Pozycję zająłem w mało korzystnej chwili - w trakcie przejścia w ruch horyzontalny. Za nim się zorientowałem, że właśnie mamy teraz trend boczny spółkę sprzedałem. Dla graczy, którzy wykorzystują zmienność zaznaczyłem ciemnym polem poziomy wejścia oraz wyjścia, a zlecenie obronne poniżej ostatnich dołków - czerwona linia.

Integerpl 31.03.2014 - 288,95

Ostatnią sprzedaną w marcu spółką jest Integerpl. Prowadzenie tej pozycji również nie należało do "tych najlepszych" - wejście w trakcie przejścia w trend boczny, zamknięcie po cofnięciu kursu w okolicach szczytu (związane z konfliktem na Krymie). Całościowo transakcja z symbolicznym zyskiem, ale mimo tego nieudana.

 Podsumowując: w marcu oczekiwałem zakończenia korekt bocznych na moich spółkach, jednak się ich nie doczekałem w wyniku czego musiałem się z wszystkimi akcjami pożegnać. Mimo tego, że ostatnie miesiące nie były zbyt udane, portfel w ujęciu przyrostu kapitału nie ucierpiał:

  

Na razie "Byki" dalej będą na urlopie i nie planuję dokupywać nowych spółek. Jedynym gościem portfela jest Eurocash, ale spółkę tą nie będę "pilnował" - tak jak pisałem, SL ogranicza ryzyko, zaglądać do niej będę może raz na trzy tygodnie, także dopiero po czasie zobaczę czy udało mi się złapać "spadającego noża". 

-DODATEK-

Na prośbę czytelnika dołączam historię wartości Portfela "Byki" na tle innych rynków + w porównaniu do funduszu Warren'a Buffett - Berkshire Hathaway:

Oczywiście wiadomo, że tego typu porównania nic nie wnoszą do analizy portfela, ale zawsze fajnie jest sobie porównywać :).

Z powyższej tabeli widać, że zarówno portfel jak i WIG odnotowały swoje szczyty w listopadzie (nic dziwnego, w końcu portfel "działa" na polskim rynku). Pozostałe rynki miały swoje szczyty w późniejszym czasie, a fundusz Warren'a Buffett nawet w ostatnim miesiącu. Na wykresach całość przedstawia się w następujący sposób:

Jak dotąd "Byki" pokonały każdych z konkurentów, a co najciekawsze największą korelację portfel nie ma z rynkiem polskim, tylko z rynkiem niemieckim. Jednak różnice są tak znikome, że uznałbym to za czysty przypadek (Byki:WIG=95,41%; Byki:DAX=95,87%; Byki:Nikkei= 95,02%, pozostałe dwa poniżej 95%). Oznacza to, że hossa na wszystkich wymienionych wyżej rynkach przebiegła w podobny sposób.