"Spadająca wycena przy rosnącym kursie akcji"
04.12.2019
04.12.2019
Spółka, która w trwającej hossie wyliczana jest wśród najlepszych akcji minionych 10 lat - Amazon. Mimo ogromnego sukcesu i obiecującej przyszłości, AMZN nie znajduje się na mojej liście "Najlepszych Spółek Świata", jednak całkowicie ją nie skreślam i jeśli już dołączy do portfela inwestycyjnego to traktowana będzie jako pozycja spekulacyjna. Głównym powodem dlaczego na tej liście nie jest, jest brak zyskowności z minionych 10 lat. Kryterium to ma zapewnić nabywanie akcji, które w dłuższym terminie udowodniły, że niezależnie od ogólnej kondycji rynkowej są w stanie zarabiać. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że przez to portfel ten może ominąć kilka obiecujących firm, które w przyszłości mogą wzrosnąć do imponujących rozmiarów, gdyż przez to nabywam głównie spółki rozwinięte. Jednak jako, że głównym celem portfela długoterminowego nie jest spekulowanie na ponadprzeciętne wzrosty, tylko solidne budowanie wartości będę się tego dalej trzymał. Pozycje mocno spekulacyjne swoje miejsce znajdą w innym portfelu.
Wracając do spółki Amazon - firmę mimo już ogromnych rozmiarów należy nadal traktować jak spółkę rozwijającą się. Przemawia za tym głównie nacisk na rosnące obroty, gdzie sam zysk pozostaje drugorzędny. Oznacza to, że AMZN najpierw chce zdominować rynek i dopiero po tym czerpać z niego dochód. Poniżej grafika, która pokazuje jak od 2005 roku kształtowały się obroty:
Obecnie sukces finansowy zawdzięczać może jedynie serwisom AWS (Amazon Web Servises). Do największych klientów tej usługi należą Dropbox, Netflix, Reddit lub Foursquare, a wśród konkurentów zaliczać można między innymi Microsoft i Alphabet (Google). Ten jeden dział powoduje, że firma mimo dużej liczbie mniejszych biznesów jakie prowadzi uzależniona jest od jednego źródła przychodu. Pozostałe działy są tylko dodatkowym elementem w który firma niemalże wszystkie swoje zyski reinwestuje celem dalszego rozwoju. Przechodząc do wyceny kursu akcji, jej historia od chwili giełdowego debiutu w 1997 roku przedstawia się następująco:
AMZN 03.12.2019 - 1796,96 $
Trwająca hossa wzniosła kurs akcji o ponad 5150% (licząc od dołka w 2008 roku) co przyczyniło się do osiągnięcia kapitalizacji rynkowej, która wynosi 886 mld. $ plasując się tym wśród pierwszej piątki największych publicznych przedsiębiorstw świata. Odnośnie fundamentalnej wyceny: Amazon jest świetnym przykładem tego, że jako "droga" spółka okazała się świetną inwestycją (temat ten w troszkę kontrowersyjnym wpisie omówiłem tu: link) i tak mimo rosnącego kursu akcji wraz z publikowaniem w kolejnych kwartałach wyników finansowych stawała się coraz tańsza - cena akcji rosła wolniej niż wyniki finansowe. Oznacza to, że już długi czas wcześniej potencjał owej spółki partycypowano w przyszłości, której oczekiwania firma zdołała utrzymywać. Dzisiaj Amazon mimo notowań w okolicach swoich historycznych szczytów jest fundamentalnie dużo tańsza niż była to jeszcze 4-5 lat temu, a to też oznacza, że przyszłe oczekiwania spadły. Dokładniejsze dane zamieszczam w poniższych grafikach:
Amazon po pęknięciu bańki internetowej w 2000 roku, stał tuż przed bankructwem - na wykresie też to widać:bardzo silny spadek kursu akcji w tamtym czasie.
OdpowiedzUsuńMyślę, że wraz z rosnącą wycenę dział antymonopolistyczny wkroczy w akcję i podzieli spółkę. Jak AWS Amazona zostanie wydzielone, to wejdę troszkę większą sumką niż zwykle (tj. 5-7% wartości portfela) :)
OdpowiedzUsuńSpółka jest przewartościowana i to bardzo, tym bardziej tak jak napisane...nie zarabia jeszcze tyle, no ale poczekajmy jak już będzie monopolem nr1 na całym świecie, ale czy tego chcemy ?
OdpowiedzUsuńA co autor wpisu uważa o Amazonie aktualnie - czy warto kupić akcje? Przecena wydaje się dość spora.
OdpowiedzUsuń